LARP "Zajazd"

Banan

ale do tego właśnie jest to potrzebne, tak mnie uczyli mjak jedny prąd literacki odróżnić od drugiego.

deailon

Po pierwsze Banan ma o tyle rację, że należy wskazać na typy. Po drugie oprócz science-fiction i fantasy istnieje od XIX wieku horror gotycki- z nieg wyrosły współczesne science-fiction(wątek niebezpiecznej nauki był tam częsty-patrz np. Frankenstein, Jekyll i Hyde, Niewidzialny człowiek), współczesny horror z potworami, horror lovecraftowski i Dick.

Uważam, że mamy do czynienia z podziałem, w którym należy uwzględnić conajmniej trzy(fantasy, horror naukowo-fantastyczny [czyli właśnie gotycki, gotycko-punkowy, cyberpunkowy, potworny i "przedwieczny" ], i science-fiction), może nawet cztery dziedziny(wtedy dyskusja dotyczy podziału na trzecia i czwartą- np. horror naukowy i horror potworny). Są to typy, więc na granicach się przeplatają, ale istnieją też formy w zasadzie czyste. Optuje za trzema typami.

Jeżeli nie damy tej trzeciej kategorii, to coś, co jawnie pod fantasy(na przykład świat współczesny bez magii, w którym istnieją jednak potwory o niezwykłych zdolnosciach) lub science-fiction(świat futurystyczny z magią, jak w serii "Czterech Władców Rombu") nie podpada, musielibyśmy jako fantasy określić. Co o tym sądzisz?

Banan

choprror gotycki wyrasta z ogólnego prądu ronmantyzmu który ma swoje korzenie tu i tam niestety na merytoryczną dyskusje musiałbym sie lekkoi wgłębić. Proponuje przyjąć że wod wywodzi się od baironizmu. porównująć te gatunki przez uwzglednieni flagowych cech możemy doczegoś dojść. ale kto podejmie sie wyznaczeniu tych flagowych cech? a Lovcravt to powieść grozy nie horror wywodzi się również z romantyzmu ale romantyzmu amerykańskiego szczegolnie z Edgara alana POE.

Kozee

Ech Banan jak Ty coś powiesz...

Sztrzelasz ze rakitnicy tam gdzie potrzebna jest snajperka Wink

A teraz do Kuby, zgadzam się, że można WoD umiejscowić w horrorze i nawet nieźle tam pasuje, tylko cały czas pozostaje problem np. Mrocznych Wieków. Bo jeśli mamy włożyć WoD do horroru to proponuję cały, bo inaczej to się nie będzie trzymało kupy Very Happy

Banan

nie poprostu staram sie wnieść jakąś merytoeryke do tej dyskusji , bo niestety ktoś spedził nie jedno popołudnie wbijając mi do głowy te nikomu niepotrzebne wiadomości.

Kozee

Jak mi przykro

Banan

powinno być , bo ja waszą dyskusje traktuje naprawde poważnie. stawiam sie w roli bezstronnego obserwatora i umieram z ciekawości gdzie to was zaprowadzi.

Kozee

Banan chodzi mi poprostu o to że ta dysusja jest merytoryczna nawet bez mieszania do niej korzeni fantastyki i naprawdę największe znaczenie ma tu podział samej fantastyki jako takiej. Komplikujesz i tak w miarę złożony problem.

Banan

ja chce poprostu rozwiązać problem kopleksowo a nie połowicznie, to jest chce usłyszeć całościową odpowiedz a nie połowicznie, dlatego też zwróciłem uwage kubie i tobie, a nie tylko tobie. cóż może poprostu zamilkne

Kozee

Coż za genialny pomysł Exclamation

Banan my próbujemy ten problem rozwiązać całkowicie, poprostu sięganie do romantyzmu to lekka przesada, jasne że masz w tym rację, w zasadzie cała fantastyka (prócz naukowej może) wywodzi się z romantyzmu. W ten sposób można dojść fantastyka wywodzi się z bajań ludowych, i jasne będzie w tym sporo racji tylko co z tego?

Banan

mam ci odpowiedzieć, ? wywodzi sie z folkloru ludowego a to jest ważne bo horror z niego sie nie wywodzia zresztą nie trzasne ci bo nie mam odpowiednich zródeł. a wrzucanie wodu do horroru jest spłycaniem problemu. sapkowski powiedział mi kiedyś tak można pisać historyk fantasy albofantasyhisoric ale bez historic tez bedzie to fantasy, a zależy to jedynie od autora.

deailon

Horror wywodzi się z folkloru ludowego Banan. Głównie z opowieści o duchach i przksztąłconych mitów.

WoD został celowo podzielony przez twórców na współczesny i dark ages. Ale masz rację: DA wywodzi się wprost od współczesnych systemów. Jeżeli jednak przyjrzysz się Ars Magice, Wilkołakowi Dark Ages czy Dark Ages: Fae to są one zupełnie czym innym niż odpowiadające im systemy współczesne. Bo co do Wampira: Dark Ages to mogę się zgodzić.

Banan

udowodnij bo mnie uczyli czego innego co do horroru, nie uważam że wampir da jest wprostprzeniesiony z wampira maskarady. Jest od niego zupełnie inny . chociaż może to poprostu sposób w jaki jest mi on prowadzony, ukłony kozze. choć nie zawsze sie zgadzamy

deailon

Folklor: Na forum Ci nie będę udowadniał- za duża marnacja czasu. Spotkamy się kiedyś to porozmawiamy. Najkrócej mówiąc tu i tu mamy do czynienia z tymi samymi bohaterami, podobnym nastrojem. Romantyzm zaś wprost, otwarcie i programowo nawiązywał do ludowości. Co Cię uczyli, dziecię reformy szkolnictwa, to inna sprawa.

Nigdy nie napisałem, że Wampir Dark Ages, jest wprost przeniesiony z Maskarady.
Wampir DA jest inny, starczy poczytać podręcznik. Abstrahujac od braku podziału na frakcje(Sabatt i Camarilla jeszcze nie istnieją) i związaniu postaci w mocniej ze strukturą społeczeństwa stanowego, inna jest idea podejscia do nie-życia. Gdy Wampir klasyczny to głównie opowieść o traconym powoli człowieczeńśtwie i problemach związanych z tym, że wampiry żyją na krawędzi dwóch światów, DA to opowieść o wielu ścieżkach, wielu spojrzeniach na nie-życie. Nadto nie wiem, czy zauważyłeś, wampirów w świecie Dark Ages jest po prostu dużo mniej. Całymi latami można nie spotkać żadnego. Są wielkie, puste krainy, gdzie żyje trzech-czterech np. Tzimisce, każdy w swoim zamku i nie spotykają się ze sobą. Wy graliście w najgęściej zaludnionyhc częściach Środkowej Europy, więc może tego nie odczułeś. Ale tam miasta i całe społeczności klanowe są skonstruowane zupełnie inaczej. Z tym się nie kłócę.

Pisałem, że pomysł na DA Wampira został zaczerpnięty z Maskarady, przez co istnieją silne podobieństwa między współczesnymi i Dark Agowymi wampirami(nie chodzi o klany, ale o sposoby myślenia). Zostały one znacząco pogłębione teraz. Wszystko wynikało z tego, że system pisali amerykanie, któzy mało wiedzieli o średniowiecznej Europie(to dla nich dosłownie prehistoria: przed historią USA).

Banan

nom ale niestetyten świat jest na tyle spójny żę ja nie widze podobnych sposobów myślenia powiem tak inaczej grasz old sabatem który wywodzi sie niekiedy jeszcze ze średniowiecza inaczej młodym sabatem inaczej myśli inoconu inaczej książę w mieście. fakty że mało jest wampirów nie znaczyże noc jest pusta w dark ages jest tam raczej ciasno. inaczej zupęlnie sie myśli tam wszędzie widać kościuł rzymski wiadomo żebóg musi być a konflikty o utrate człowieczeństwa no cóż jesteśmy potworami ale to nie znaczy że nie mamy własnych problemów. spróbuje ci to naświetlić przez moją gre u ciebie w elizjum,w podręczniku mało jest o średnikowieczu to fakt ale jest to bardzo dobry szkielet do własnych dociekań. Podrecznik jest bardzo dobrze napisany naprawde widywałem gorsze. słuchaj no i tak naprawde w da cienie są dużo głębsze.... wszystko jest bardziej dark... wiesz z biegiem czasu maskarad wydaje mi sie naprawde tylko zabawą dla dużych dzieci.