LARP "Zajazd"

Banan

<czai się za kubą z lagą gotowy zadać pierwszy cios> Nie . niech sie sami uczą dawanie rad to niebezpieczna rzecz

deailon

Banan

banan jest sprytny i nie atakuje on sioe czai :p co to za fraida atakować gdy przeciwnik jestświadomy zagrożenia . czai się . a to był wymowny komentarz do tego jak uważam żeby komuś rady dfawać przed larpem.

deailon

Ja mam oczy z tyłu głowy, jak jeszcze nie zauwazyłeś. Nie ma sensu się czaić. Sorry.
A pomagać innym graczom trzeba zawsze i wszędzie, byle nie w czasie gry. To mądra zasada, a ja sam utwierdziłem się o jej słuszności w ciągu ostatniego roku. Inaczej zmieniamy się w stado skupionych na sobie i swej postaci Bananów... Ups Wink

Bez obrazy.

Banan

mam inne zdaniue ludzie to nie pierdoły. poradzą sobie a nasza pomoc może nie zawsz pomóc. rady mają wielką moc. nie jestem gotów by wziąść odpowiedzialność za czyny tego któremu pomagamy. a ja jestem jak batman. mam swoje wejścia

Kozee

Można by rzec: i deailon nie miał nic do dodanie Wink

Ale fakt rady nie zawsze są tym czego ludzie potrzebują, a dawć ich nie wypada zwłaszcza jeśli nikt o nie nie prosi (sorki za zawiłość Razz

).

Zresztą jeśli chodzi o Zajazd to chyba nie będzie na nim aż tak wielu LARPowych debiutantów.