LARP "Zajazd"

Kozee

Czy na Zajeździe pojawią się różne rodzaje monet czy poprostu wszystkie będą szylingami?

deailon

Właśnie. I czy będą jakieś zasady kto ile ma pieniędzy, czy wszyscy dostaną mniej wiecej po równo? Szczególnie mnie interesuje mój przypadek, bo moi towarzysze będą mieli ograniczoną mozliwość korzystania z pieniędzy(zapewne).
I czy jeśli to będzie tak skoplikowane, jest konieczne?

Skejwen

Podobnie jak na pierwszym Zajeździe będą odwzorowane, czasem symbolicznie, wszystkie trzy rodzaje monet.

Jeśli chodzi o ilość pieniędzy to będzie ściśle zależała od postaci. Nie mamy tutaj LARPa ekonomicznego i na pewno część graczy nie będzie specjalnie pieniędzy potrzebować. Opłacanie Zajazdu to inny temat, o którym wspomnieliśmy na stronie w dziale O Zajeździe i na pewno każdego będzie stać, żeby coś konkretnego zjeść.

deailon

LARP w którym ekonomia istnieje, staje się po części ekonomiczny. Zapytajcie Banana. Mam nadzieję, że wymiana towarowa i stosunki ekonomiczne zagoszczą w tej odsłonie Zajazdu wyraźniej niż w poprzedniej. Bo to bardzo ciekawy wątek.

Kozee

Czy ja wiem czy taki ciekawy? Jeśli byłby z tym jakiś większy wątek wprowadzony to może i tak ale jeśli ma wystąpić jako dodatek to raczej nie byłbym za tym żeby go jakoś rozbudowywać.

Paweł

Monety w grze czyli pieniądze moim zdaniem są bardzo ważne w świecie Warhammer i daltego totalna rezygnacja albo nie rozbudowywanie wątku ekonomicznego wydaje się być pozbawiona sensu. Przecież ludzi takich jak handlarze albo drobni oszuści jest w starym świecie więcej od druidów magów itp. (wilkołaków też Smile

) a tacy w grze mogli by znależć swoje miejsce na larpie i tacy gracze jak banan mieli by co robić Smile

może trochę offtopowo ale jednak.

Fiolass

ja sądze że to cool pomysł
przecierz na bank w takim zajeździe będzie kilku gości ze znaczonymi kartami albo spiłowanymi kosćmi + kieszonkowiec

Banan

ano był taki jeden ostatnio Razz

deailon

Ja też uważam, że warto kiedyś wzmocnić wątki "codzienne" w LARP-ie. Magia i potwory to jedna sprawa, ale większość ludzi ma bardziej przyziemne cele niż powiększanie swej mocy czy walka z Chaosem. Nie wiem, jak widzicie to Wy, organizatorzy, ale możnaby położyć na następnym Zajeździe duży nacisk właśnie na codzienne życie ludzi żyjących w okolicach zajazdu "Braterskiego". I wykorzystać do tego wątek ekonomiczny.

Mahtar

Wydaje mi sie ze dyskusja sie troche zapedzila w strone rozmowy o czyms co nie zostalo powiedziane Smile

Jak juz Skejwen wspomnial na Zajezdzie bedzie system monetarny rodem z Warhammera odwzorowywany mniej lub bardziej symbolicznie ale bez problemu do zczajenia Smile

Jesli chodzi o dlawienie watku ekonomicznego w zarodku to to nie jest tak. Wychodzimy z zalozenia ze wprowadzajac watek ekonomiczny dajemy ludziom mozliwosc rozbudowania tego watku. Jesli ktos wpadnie na pomysl stworzenia postaci handlarza to bedzie mial mozliwosc pohandlowania i nikt mu nie bedzie bronil. Jesli ktos bedzie chcial zostac rzeczonym kanciarzem karczemnym i wszystkich robic w konia to przeciez my sie tylko ucieszymy bo to spowoduje ubarwienie gry.
Jednym slowem watek ekonomiczny bedzie na tyle rozwiniety na ile w grze bedzie postaci nim zainteresowanych.

Mahtar

Wydaje mi sie ze dyskusja sie troche zapedzila w strone rozmowy o czyms co nie zostalo powiedziane Smile

Jak juz Skejwen wspomnial na Zajezdzie bedzie system monetarny rodem z Warhammera odwzorowywany mniej lub bardziej symbolicznie ale bez problemu do zczajenia Smile

Jesli chodzi o dlawienie watku ekonomicznego w zarodku to to nie jest tak. Wychodzimy z zalozenia ze wprowadzajac watek ekonomiczny dajemy ludziom mozliwosc rozbudowania tego watku. Jesli ktos wpadnie na pomysl stworzenia postaci handlarza to bedzie mial mozliwosc pohandlowania i nikt mu nie bedzie bronil. Jesli ktos bedzie chcial zostac rzeczonym kanciarzem karczemnym i wszystkich robic w konia to przeciez my sie tylko ucieszymy bo to spowoduje ubarwienie gry.
Jednym slowem watek ekonomiczny bedzie na tyle rozwiniety na ile w grze bedzie postaci nim zainteresowanych.

deailon

Zrozumiałem. Popieram takie podejście. Wydaje mi się, że na następnym zajeździe, o ile moja postać nie będzie kontynuowane, "poubarwiam" trochę rozgrywkę Smile

deailon

Zrozumiałem. Popieram takie podejście. Wydaje mi się, że na następnym zajeździe, o ile moja postać nie będzie kontynuowana, "poubarwiam" trochę rozgrywkę Smile