LARP "Zajazd"

Banan

ale tam masz sztuki i dyscyplinki i arete i ono może skakać pokolenie i rangi i....

deailon

W WoDzie tak, ale to nadnaturalom i tylko niektóym. CVhodzi mi o rozwój w typie podobnym do WoDowych umiejętności(swoją drogą dyscypliny tez rosną w "normalny" sposób- choć lepiej jest w Mumii i nowym Magu, gdzie tak naprawdę uczysz się pojedyńczych zaklęć- co swoją drogą średnio mi odpowiada jako graczowi).
Pokolenie nie skacze od tak. Musisz kogos ZAMORDOWAĆ, żeby je zwiększyść. Taki skok jakosciowy rozumiem. Jak nastepnym razem zamordujesz kogaś z zimną krwią, to napewno będziesz innym człowiekiem.
Skok Dharmy to też szok. Nagłe zrozumienie pozwala Ci inaczej ukształtować swe życie. Mam graczy, których postacie mają 3-4 dharmy i oni naprawdę grają już inaczej a ich postacie inaczej myślą.
Wilkołak-bez komentarza. Ale tam ranga jest wyznacznikiem dokonań postaci, więc chyba Ok.
Arete jest stopniem zrozumienia magii. Tak naprawdę zwiększenie jej o jeden nie zmienia tak wiele, a żeby to zrobić, trzeba sie nieźle napocić i nachodzić- jest to dobrze rozwiązane.

Tak czy inaczej zwykły śmiertelnik nie leveluje, tylko się powoli rozwija. Jedni prędzej, inni wolniej. A w ogóle to najlepiej oddaje to TSK w najnowszej wersji Smile

(dzień bez kryptoreklamy to dzień stracony, jak niegdyś pisano w MiMie)

Banan

poproosze ulepszona wersje tsk za dwa dni bedziesz wiedział co należy jeszcze poprawić jak przedstawie ci te 7 nowych postaci. oj śmiertelnikowi to wogóle skacz e bo mu sie profesja zmienia. a co do kotków to wrrrrr...

deailon

Przykro mi Bananie, ale większy wkład w obecne TSK miała moja Marta niż Ty. Ale przyjmuję. Jak zdasz egzaminy, to pogramy. A nowego TSK CI nie dam, póki mi nie odzyskasz mojego starego.
A zwykli śmiertelnicy nie mają profesji. Ja na przykład nie. A Ty? Nie ma przecież takiej profesji jak Banan:)

Banan

jak nie profesja chater ipower gamer. ostatnio mi nie prowadziłeś teska ale mam pomysły jak określić demony przez ich wrogów. ja zajmuje sie mroczną stroną mocy. marta powiadasz boje sie tej kobiecej ręki mnóstwo rzeczy bedzioe trzeba poprawić/naprostować. mam nadzioeje że pojawi sie wzmianka o wilkołakach:P. gdzie jest mój post o bananie ssj?

deailon

Nic nie będziesz poprawiał. Twoja praca nad Mrokiem jest godna pochwały i dziękuję Ci za nią. Marta zagrała w dwóch długich kampaniach i dzięki niej wiele rzeczy mogłem wypróbować, naprostować i dopisać. Poza tym kilku kluczowych dla świata BN-ów się wyklarowało. Mam nadzieję, że zagramy niedługo.

Banan

ja też mój skarbiue . jak to może wreszcie dorobie sie przydomku szalony.

Jezior bez logowania · Gość

hie hie! widze, ze ten temat zrobil sie kolejnym czatem banana i dealiona Razz

deailon

Ja nie wchodze na czaty:P
Trzeba było pisać, by były posty i kogoś innego. A tak tylko ja muszę się produkować. Wink

ufo

A wracając do tytułu tematu:

Może kiedyś się na jakiś browar w Piasecznie ustawimy? Jeszcze przed LARP-em oczywiście Cool

Kozee

Jestem za! LARPy LARPami ale o pivie zapominać nie wolno!

Jezior

W sumie fajny pomsl z tym piwem tylko jest problem - grono studentow moze teraz nie dysponowac czasem. Mam sporo nauki i kurde w sumie nie jestem do konca pewien swojego udzialu w zajezdzie (bo czort wie czy mi nie wskoczy jakis chory termin egz).
Tak czy siak hey! Przeciez Zajazd jest w sobote, nie? To moze przyjedziemy na miejsce w piatek i zloimy sie do nieprzytomnosci Very Happy

nie trzeba bedzie kombinowac dojazdu na sobote skoro juz bedziemy tam gdzie trza Razz

...ale leje

Kozee

No jasne a poza tym część postaci pewnie będzię przybywać do Zajazdu z długiej i nużącej podróży, dzięki całonocnej popijawie będą lepiej ucharakteryzowani Very Happy

Czyli 'Zajazd 2006' zaczyna się w piątek 22 września wieczorem Twisted Evil

szczepan

o matko, byscie tylko ludzi upajali alkoholowo ;p ale jakby co ja sie na to pisze Wink

Kozee

Tam od razu upijali, po co takaich mocnych słów używać, wypijemy piwko czy pięć i tyle Very Happy